Marsjanie na Chmielnej…

Spodki i kominy i inne dziwne kształty, odkryłem niedawno podczas spaceru na ulicy Chmielnej w Warszawie. Normalnie „kosmos” jakiś…W otoczeniu nowoczesnej architektury zadziwiające konstrukcje, wzbudziły moją ciekawość i tak powstało to zdjęcie. Dobrze, że miałem apart fotograficzny pod ręką. Dla tych, którzy chcieliby rozwiązać zagadkę oraz sprawdzić swoje emocje i wrażenia wizualne, zapraszam na Chmielną, na zbiegu dzielnic Śródmieścia i Woli. Dokładnego adresu nie podaję, bo byłoby za łatwo…

7 komentarzy

  1. Jak dla mnie nawiązanie do art deco.
    Poproszę drugie zdjęcie barwne…..
    Cudnie, że Warszawa pięknieje fragmentami . Może deweloperzy nie zniszczą wszystkiego.
    Gratuluję wyszukiwania perełek! Brawo

  2. Gratulacje Tomku! Super Zdjęcie! Dobrze, ze miałeś ze Sobą apart (Wysokiej Klasy) ale jeszcze ważniejsze, ze masz Swój Talent zawsze ze Sobą! Pozdrawiam, Kris

  3. Bardzo mnie zafrapowało to zdjęcie. Wszystko się zgadza: ciekawy temat, znakomite ujęcie jak i wybór monochromatycznej rejestracji. Świetny kadr i oczywiście strasznie mnie kusi znalezienie tego miejsca. Mógłbym pójść na łatwiznę i dręczyć autora pytaniami, ale potraktuję to jako podróż w poszukiwaniu zaginionego lądu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *