Fantastyczne klify, fantastyczne sardynki grillowane i oczywiście fantastyczne wino

Gdzie? Oczywiście w Portugalii. Dwa tygodnie kapitalnej wyprawy, przeszło dwa tysiące kilometrów zaliczone i niesamowite wrażenia z ciekawych majestatycznych klifów wraz z ostatnim skrawkiem Europy w  Cabo de Roca. Lizbona ze słynnym tramwajem, sklep gdzie ujrzałem puszki z sardynkami ułożone od podłogi po sufit. Porto z degustacją słynnego trunku i dworcem kolejowym utworzonym z dawnego klasztoru. Przepiękne zabytki w Sintrze czy też słynny Uniwersytet w Coimbrze, gdzie przemykają studenci w czarnych pelerynach – wieść niesie że wykorzystano je (pomysł z pelerynami) w Harrym Potterze. Co do powieści, to autorka podobno pisała ją w księgarni Livaria w Porto , którą udało mi się sfotografować. Długo by wymieniać liczne zabytki, przepiękne kościoły i pałace. A ocean? Majestatyczny i niestety zimny – da się jednak wytrzymać. Pływać można spokojnie, aby tylko nie za daleko – ocean ma swoje kaprysy. Plaże długie i szerokie, do niektórych na klifie trzeba jednak pokonać schody. W jednym przypadku naliczyłem ich – 80. W dół i górę robi się niezła sumka. Całe szczęście że udało mi się je pokonać. Dla mnie klimatyczną plażą była ta,  w miejscowości Carvoeiro – tam gdzie mieszkałem,  niestety tylko siedem dni. A po plażowaniu, pozostaje zaś tylko dobry obiad, czasami nawet późna kolacja, wszak jedzenie Portugalczycy maja wyśmienite. Nic więc dziwnego że można je smakować. A do tego przecież mają dobre wino. A likier? W miasteczku Obidos podają ów trunek w kieliszkach z czekolady! Coś niebywałego! Czegóż chcieć więcej?

Ikona Lizbony
Pomnik Odkrywców w Lizbonie
Widok z twierdzy Lizbona
Dzielnica Fado Lizbona
Sklep z sardynkami Lizbona
Sardynki do wyboru – jaki rocznik Państwo sobie życzą?
Koniec Europy Cabo de Roca
Najlepsze likiery są w Obidos
Bardzo proszę – kieliszki z czekolady
W akcji – potem tylko palce lizać
Pałac Narodowy królów portugalskich w Sintrze
Sintra widok na miasteczko
Przepiękna architektura Sintra
Piraci są wszędzie nawet w Sintrze – czyżby Jack Sparrow?
Dla wymagających komfortu -odpowiednie samochody Sintra
Artystyczne rysunki na łodzi…
Moliceiros w Aveiro – przejażdżka kanałami
Tramwaje też są w Porto…
Niedzielny targ przy przystani w Porto
Które Państwo wybiorą?
Leżakowanie…
Wszędzie beczki…
Dworze kolejowy w Porto
Czasami w tłumie turystów można się zgubić…
Jest na co popatrzeć
Księgarnia Lello Porto – czyżby udało się zdobyć książkę o Harrym Potterze z autografem J.K. Rowling?
Wnętrza jedyne takie w Europie
Nietypowy McDonalds
Parasolki, parasolki… w Viana do Castelo
Uniwersytet w Coimbrze…niestety pogoda nie dopisała
Opactwo Cystersów Alcobaca
Plaża w Carvoeiro, wreszcie radosne leniuchowanie i błogi wypoczynek…
Wysoko na klifie Carvoeiro
A wszystko zaczęło się parę milonów lat temu…

20 komentarzy

  1. Czyli tym razem Portugalia. Panie Tomku fantastyczne zdjęcia. W pana wydaniu każdy zakątek świata brzmi kusząco. Piękne widoki. Cieszę się, ze pobyt był udany. Pozdrawiam.

  2. Tomku, jesteś niezawodny.
    Wystarczy dowolny zakątek świata i Ty z aparatem. Przywozisz najpiękniejsze, klimatyczne obrazy, zachęcające obserwacje, i relaks……

  3. Fantastyczne zdjęcia: fantastycznych klifów, fantastycznych sardynek, fantastycznego wina.
    Panie Tomaszu !
    Z niecierpliwością czekam na kolejne zdjęcia !!!

  4. Piękne zdjęcia wiadomo kto robił. Widać oko profesjonalisty. Bardzo Ci zazdroszczę wyjazdu. Pozdrawiam serdecznie. Paweł.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *